Po ostatnim wyścigu szosowym Velo Toruń stwierdziłem, że muszę zamieścić krótki post o tym jak jeździć na szosie: jazda parami, po zmianach , na podwójnym wachlarzu, do rantu itd.
O co chodzi? Niby wszyscy wiedzą co i jak, ale później się okazuje, że jednak nie do końca. Wiedza ta bardzo pomaga i w pewien sposób uspokaja jazdę, ale też ją przyspiesza.
Jazda parami :
W wyścigu nieprzydatna ale na treningu grupowym jak najbardziej. Spokojna jazda, poukładany szyk, można pogadać , tempo umiarkowane, równa jazda. Jedziemy para za parą, kiedy robimy zmianę pierwsza para się rozjeżdża i schodzi na sam koniec. W tym czasie kolejna para wychodzi do przodu.
Jazda po zmianach :
Kiedy wiatr wieje z przodu wszyscy jadą jeden za drugim, zmiany ustalamy do której strony (dobrze machnąć łokciem kiedy chcesz skończyć swoją zmianę) .
Kiedy wieje z boku ustawiamy wachlarz albo do lewej albo do prawej w zależności od kierunku wiatru:
Jazda podwójnym wachlarzem:
Bardzo przydatna formacja do szybkiej jazdy w grupie kilku- kilkunastu zawodników, kiedy jesteś w grupce pościgowej albo uciekającej i np. wieje mocny wiatr lub poprostu tempo jest znaczne.
Najważniejsza sprawa to :
-RÓWNE TEMPO JAZDY (bez „zaciągania”)
-KRÓTKIE ZMIANY
-TRZYMANIE SIĘ MOŻLIWIE BLISKO KOŁA POPRZEDZAJĄCEGO KOLARZA
W zasadzie kiedy wychodzisz na czoło grupy nie jedziesz ile fabryka dała, bo od razu zmienia cię kolejny zawodnik …i tak cały czas jak równo przesuwająca się „dżdżownica”.
Wychodzenie skokiem o kilka kilometrów na godzinę szybciej nie pokazuje Twojej siły a sprawia, że cała poukładna jazda się rozsypuje i prędkość przejazdu spada mimo że chwilami jest szybko.
Popracujcie nad tym. Szosa to jazda grupowa. Jak już zostałeś w 3 grupce nie ma sensu walczyć na solo. Dobrze jest ułożyć odpowiedni szyk i ścigać poprzedzające grupki. Na pewno będzie to z korzyścią dla wszystkich i noga tez odpocznie przy odpowiedniej jeździe.
Źródło grafik: http://www.agk-pruszkow.cba.pl/strona01.html
Super grafiki, oddają całe sedno techniki.
Najnowsze komentarze